Tradycyjnie we wrześniu w Kielcach na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego spotykają się producenci sprzętu zbrojeniowego oraz ich kontrahenci. Są to największe targi tego typu w tej części Europy. NA XXIV targach stawiło się ponad 600 firm z 30 krajów świata.
W tym gronie tradycyjnie już swoją produkcję prezentowały Zakłady Metalowe DEZAMET SA, w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zakłady co roku zapraszają na targi władze miasta, które starają się odwiedzić stoisko tej ważnej dla gminy firmy. Burmistrz Wiesław Ordon do Kielc udał się w towarzystwie posła Zbigniewa Chmielowca, który co prawda nie jest członkiem sejmowej komisji obrony, ale żywotnie jest zainteresowany działalnością nowodębskiej „zbrojeniówki”.
Goście DEZAMETU zostali zaznajomieni z produkcją wystawianą na targach przez prezesa Grzegorza Niedzielskiego i członka Zarządu Leszka Pabiana. Szczególnie dużo uwagi poświęcili najnowszemu produktowi, który jest na etapie rozwoju – amunicji 120 mm do moździerza samobieżnego Rak, produkowanego w HSW Stalowa Wola.
Poseł Zbigniew Chmielowiec do odwiedzenia nowodębskiego stoiska zaprosił także swoich kolegów z ław sejmowych, posłów: Michała Jacha – przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej, Arkadiusza Czartoryskiego – przewodniczącego Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Wojciecha Skurkiewicza – zastępcę przewodniczącego komisji obrony. Taki skład gości dał prezesowi Niedzielskiemu możliwość podzielenia się informacjami o produkcji w Nowej Dębie, niuansach tworzenia nowej amunicji i oczekiwaniach wobec dysponentów zamówień.
Poseł Z. Chmielowiec odwiedził także kolbuszowskie firmy, prezentujące się na targach Fin i Brammer, co uradowało władze firm. Na zakończenie burmistrz i poseł odwiedzili stalowowolskie stoiska z Krabem i Rakiem, armatohaubicą i moździerzem samobieżnym, do których amunicję dostarcza DEZAMET.
Miłym akcentem tegorocznej wizyty na kieleckich targach było spotkanie z przedstawicielami załogi DEZAMETU, którzy całym autobusem odwiedzili to branżowe wydarzenie.